Jesień to dla mnie czas niekończących się eksperymentów z dynią. Kiedy wydaje się, że wszystko już było, ona wciąż potrafi mnie zaskoczyć. I z wzajemnością. Bo kto by pomyślał, że można z niej zrobić… pizzę?! Ja.
O właściwościach dyni już kiedyś pisałam TU. W wielkim skrócie dynia jest zdrowa i kropka. Ponadto jest też niskokaloryczna (28 kcal/ 100 g), co w przypadku pizzy nie ma wielkiego znaczenia, ale warto o tym wspomnieć.
W przepisie na pizzę dynia została użyta na dwa sposoby. Po pierwsze wzbogaciła klasyczny pomidorowy sos, dzięki czemu zyskał bardziej kremową konsystencję. Jednak całe szaleństwo polega na tym, że puree z dyni jest też składnikiem… ciasta do pizzy. Choć pomysł wydał mi się trochę szalony, okazał się jednak trafiony w dziesiątkę, bo ciasto z dodatkiem dyni cieszy nie tylko jesiennym kolorem, ale również wyjątkową delikatnością. Podwójnie dyniowej pizzy towarzyszą jesienne dodatki: pieczarki, pomidory, czerwona cebula oraz kolejny sezonowy akcent, czyli figi.
//PIZZA
1 dynia hokkaido
2 szklanki mąki do pizzy
18 g suchych drożdży
1 łyżeczka soli
oliwa z oliwek
//SOS
1 pomidory w puszce
puree z dyni
szczypta chilli
//DODATKI
150-200 g tartego sera mozzarella
1 opakowanie sera mozzarella mini (w kuleczkach)
garść pomidorków koktajlowych
kilka dojrzałych fig
6-8 pieczarek
1 czerwona cebula
garść świeżej szałwii
sól i pieprz do smaku
Notka: sposób przygotowania pizzy znajdziecie na portalu Hellozdrowie.pl
Brak komentarzy